VII, Verschiedenes 13, 1936 undatiert, Seite 40


se
Nr. 25
KURVER LITERACKONAUKOWY. Dodatek do Nru 172. II. Kurvera Codzi z dnia 22 czerwca 1936 r.
Ahaswer szukający rodziny, pozostał
bardzo wystawny, zafundował gospodarzo
dynowanych niedość przejrzyście. Wraża
wróci w centrum Eu¬
wu sam, jak Golem, widmo o krót
wi 100 par parówek i 25 litrów Pilznera.
się w pamieć intellektualista Justyn Spiro,
odbudują zaufanie,
wcieleniach, bez przodków i bez po-
Ucieka z tego świata między poetów nie-
oczywisty prokurent autora. Jest to ty-
położą kres dykatu-
ków. Jak stary bezirksmeister
mieckich, żyjących w Praze. W koloni
źe przystosowany do życia. Miejscem dla
li ludu wtedy mu
umarł samotny Meyer z teknoty
tej poznał Werela, Kuke, Max Brod
niego właściwem jest okolica szczenie
nowy zahamować jed-
bankier-kabalista, ostatnim
nem,
innych.
zolowana, zabezpieczona od staré, wstrzy-
argumentem: monar
apostolskiej monarchi.
Ale to podwójne życie nie mogło trwać
sów i zdarzeń sanatorium. Metoda obser-
raz istniała wszyst-
wiecznie. Wielopostaciowy Meyer musiał
wacji pod kloszem, znana z Zauberberg
nas dziś dręczą, do
się wreszcie gdzie uwikłać w konflikt. Za
DUCH KRAJO ALPEISKI
Mann. Ale i tu dopada owego Spire za
lonie, started wypeł-
kochał się w pannie z rodziny oficerskiej
mieszka uczuć: miłość. Maksymalista
rócić im dawny stan
W latach ostatnich budzi się w A
ale stanęła na przeszkodzie awantura ho-
w rzeczach uczucia, żąda zawsze za wiele,
nić w obrony, tu-
literackiej żywy ruch regionalny.
nigdy więc nie wychodzi na swoje. Z ko
szurować powinna
wodzą chopski syn spod Innsbruck
bietami przegrywa z reguły i odchodzi
rotem w lonie Habs¬
chard Billinger i stryjska nauczy-
oszukany. Ta, która teraz obiecuje nie
zadany naturze. Ale
Paula Grogger. Haslem rodziwości
rozczarować, szykuje cerebralnemu ko-
litykujących beletry-
strjackiej ma być duch krajów alpe.
chankowi nowa serje utrapień. Nielepiej
Jedenska, Wunschidee,
Z pogańskich dramatów Billinger,
się kończą także inne rozrachunki. Spiro
życzeń podstawiać
bożnych legend Pauli Grogger wieje
jest pisarzem żydowskim niemieckiej na-
by dech hal i połonin, léni się pol
now faktów.
rodowości. Jest właściwie żydem i Niem-
niższych par Tyrolustriela w
śmigły polot limb, świerków i modo
cem równocześnie. Poraz pierwszy sfor-
BEZ KONCA.
To rdzenia pra-Austria zrzuca patre
mułowano tu mękę żąda, wypędzonego ze
niały na serjo w sta-
ki, narzucone przez Wieden. Opada,
społeczności, której trzyma się jeszcze
ga powojenna. Tam-
schman, barokowa, a później kosmo
kurczowo, całym spotem swoich fibrów
e, rozwiązane przez
tyczna kultura wielkiego miasta, jo-
moralnych. Nie jest zdolny zrezygnować
w. Nie istniała rów-
ski liberalism, duch reform socjal-
z żadnej z dwu ras, wymieszanych w nim
ka, choć ten i w coś
ujawniają się elementy dzenie:
bez reszty. Poczucie krzywdy jest tem,
l. Zydom nie dawane
ski i katolicki. Im glebiej pójść w d
bardziej patetyczne, że widzi się wyklu-
urzędów, ale zalici
tem bogatso osłaniają się złoże-
czonym z udziału w zdobyczach kultury,
przyjaźnili się z arty-
germanskie i celtyckie. Ale i tam pa¬
której zyski słusznie mu się należą: ży-
katolickim Wiedniu
nie pobrzas świec i dym kadzielni
wił ją przez dziesiątki lat i zapładnia
ka, sztuka, dziennikar
turgji katolickiej. Dialekt ledwo za
ROBERT MUSIL.
własną pracę, inwencją i talentem.
Uchodziło również za
nie mówić poetycznie, już przybier
Niezdolny załatwić się z tym konflik
te antisemitym może
tonacje kazan, hymnu lub misterjun
tem, ucieka z pola walki. Odprowadzamy
norowa z jej krewnym. Ofice uchylił się
lem, byleby dostał się
Pisarze starszego pokolenia: Stifte
oddania satisfakcji żydowi. Rada oficer¬
go na statek, idący do Palestyny. Odjeż
e ydowskie. Welce
segger, Anzengruber, a nawet Schö¬
ska popara to stanowisko. Meyer wyzwał,
dza do ziemi przodków bez wiary, bez na-
kojarzył się w spo-
ocierali się rozporaz o prastara spuś
niby nowy Cyrano, en bloc cały korpus
dziei i bez radości. Już nigdy nie odzyska
mówimy „obudy,
lecz wiedzeni oświatowym idealem
oficerski garnisonu praskiego. Wtenczas
zgody z samym sobą. Beznarodowość euro-
sekwencyj, które są
dungsideal) swojej poki, unosili
poczęto grzebać w jego przeszłości, ujaw
pejską, rodem z dawnej Austrji, przerobić
tąd ledwo wspomnienia osobiste,
niając podobno jakieś operacje finansowe,
na sjonism - ten trud wydaje się darem
anegote albo zdobną stylizację. S.
realizowane niecałkiem fair play, raczej
nym. To ueczka przed sobą samym,
wiej torowali do Max Mell, auto¬
spiritystycznie. „Syn króla bawarskiego
cieczka bez końca,
dostał się do kozy, gdzie pozostawał trzy
miesiące w śledztwie, prowadzonem po-
MISTYCZNY BANKIER,
dobno bardzo dokuczliwe. Stąd owo śledz-
GUSTAW MEYER.
two i ceny więzienne w Golemie. Uwol-
niony, przeniósł się do Monachium. Bank
Autor „Golema przeżył swoją nawe-
widowany, a Meyer zujnowa-
zoot¬
albo raczej swój rozgłos. W ostatnich la¬
zarobków w Simplicissimus.
tach wojny, kiedy miały wysoki kurs je
początek jego pisarstwa. Po
go kabalistyczne powieści, zgon Meyrinko
ono z ducha mściwości, którym
przeraziłby może jego czytelników, niby
a przeciw c. k. administracji, poło-
znak i zapowiedź rzeczy tajemniczych.
czeństwu, kulturze buruazyjnej (Gabi-
Dzie śmierci tej nie zauważono. Do-
net figur woskowych). Ale powoli nie
piero teraz z listów, wspomnień i pamię-
ten zamieniał się w nostalgie za stara Pra-
ników wychodzą na jaw szczegóły tego
ga. toną w kable, starych mistykach,
życia, bardziej fantastyczne i malownicze,
watkach słowiańskich, w budynie i me-
niż fabula „Zielonej warzy-
tapsychice. Krzykliwy ten nieco bric à brac
Merink to pseudon. Gustav Meyer
okultystyczny dobrze odpowiadał nastro-
nie miał rodziców ani ojczyny. Zadnego
jowi ostatnich lat wojny. Byl to synke-
z ojców swych nigdy nie widział. Mg.
tym tak zmieszany z elementów różno-
to być równie dobrze Ludwik II, król ba¬
rakich, jak wszystkie twory zrodzone z du-
warski, jak pewien radca masy
cha stare Austrji. Powieści Zielona warz,
lenderskiej w Wiedniu lub minister wir
Noc Walpurgji, Biału dominikania, ogła-
temberski. Matka, której nienawidził, nie
szane w latach 1915—1918, przyjęte zostały
dawała w tym względzie wyjaśnień. Była
HUGO V. HOF MANNSTHAL.
przez współczesny ekspresjonize jako no-
MEYRINK.
to adna żydówka, aktorka nie bez talen
wość sztandarowa, woisty wyraz momen-
tu, koczująca między Wiedniem, Berli-
skupień ludzkich, zblokowanych
numentalnych widowisk katolickich.
enim stosunków mię-
nem, Prag i Petersburgiem. Clopak do
Trak, liry rzeczony czem pod-
w centrum Europy.
barbarzyńska, pozba-
rasta samotnie, a znalazł ojczynę z wy
Salzburg, Lernet-Holenia, pisarz
Błędem byłoby twierdzić, że autor stwa
yncypialność naszych
boru w Praze. Ta bezdolność autor
nierach szlachecko - ziemiańskich.
rzał sztucznie konjunkturę i że na niej że
znalazła wyraz w amnej Golema, który
szy kompromis,
wielkomiejska beletystyka jest w
rował. Forma i przeżycia były własne, in
tajone w stanie
też nie pamięta swych przodków, rodziców
zużycia. Jej przedstawiciele albo pr.
dywidualność, w zakresie dość zresztą cia
Logik i konsekwencji.
ani dziecinstwa. Nie trzeba jednak sądzić,
śli się do Berlin (Bronnen, Ehren
nym, rzetelna. Najlepszy dowód, że po
że mody Meyer żył w nedzy. Mia pu
same starcza, by po-
albo jak mieszczaństwo wogóle pozb
wiedziawszy, co mu dokuczało, w pełni
ściznę niewiadomo sąd pochodząca
ożyć nieszczęście.
ni są idei. Zmysł proletarjacki ed.
sukcesów zamiana. Porzucił pisanie. Sta-
i opuszczał ją powoli, lecz konsekwentnie
żył w stare Pradze,
gląda z powijaków. Oto cale wiede
rzejąc się, odnalazł wreszcie życie rodzin
Nie śniło mu się wówczas o pisarstwie
łasne żydostwo z cze-
pokłonie potyckie. Zato na provincj
ne, którego pożądał dawne i nadaremno
W Praze włoczył się podzielnicach sta-
Niemcami sudeckim,
ny rozkwit liryczny w Górnej A
Odzyskawszy majątek dzięki zyskom pi-
rego miasta, zwłaszcza żydowskich, a czę-
likami. Dziś jest emi¬
żandarmi inicjują antologie Oberöst.
sarskim, osiadł nad jeziorem Starnberg,
ściej przebywał w kawianiach, zwłaszcza
ny ostoi pozanarodo-
w którem utonał przed laty jego ojciec chische Dichtung, w Tyrolu czaso-
nocnych, gdzie słynął z dowcipui manier
Austria, cierpi z po-
Brenner czuwa u przełęczy tej nazw.
nieznany, król Ludwik bawarski.
Potem, przez la
wolnomyślicielskich.
braku bezpieczeń
Mussolini, de