WO
116
6Land
box 29/6
arena. I w Szekspirze pröbowaf sit niejedno-!ludzi, ktörych etyka, zasady obyezajowe, re¬
krotnie, a zawsze z powodzeniem. Zastapié
ligia bytu dostosowaly sie do skali ich do¬
go w jego rolach, Zyjacych jeszcze w wdzie¬
chodöw.
cznej pamieei wszystkich, bedzie zadaniem
nielatwem 1 niewdziecznem.
Spoleczenstwo, przejete do smiesznosei
nwielbiana Wiener Gemüthlichkeit, nie wglada
Pokazalo sie to juz niebawem w nowej
wich dusze, tylko w — kieszen. A' schnei¬
sztuce Artura Schnitzlers. noszacej obiecuja-
diger Kerl möwia tu o kims, co prowadzi
ey tytul „Das-Weite Land“. Hdle Fryderyka
doskonale fabryke lub bank, w Zyein prywa¬
Hofreitera bylby Hartmann zagraf lepiej od
tnem jest wszakze kompietnym analfabeta
Korfla. Rola ta wymaga od aktora twörcze¬
etycznym.
go wspoldzialania. Zostawiona sama sobie —
wykrzywi sie i paczy.
Wieden nie ma jeszcze tego zepsucia
Artur Schnitzler skontruowal ja orygi¬
obyczajowego klasy sredniej, mieszczanstwa,
nalnie. Robi ona wrazenie partytury Straus¬
ktöre ujawnia sie w Berlinie przy kazdej
sa. Co krok, to dyssonans! Z wiru tysiacznych
sposohnosei, nie zbywa mu jednak ns typach,
znaczköw nutowych wyplywa melodya bar¬
ktöre nosza na sobie pietno wielkiej 1 zara¬
Zliwej zgnilizny moralnej.
dzo dziwna i tylko przez wybranych zrozu¬
miana. Ja do tych wybranych nie naleze.
Takim typem jest Fryderyk Hofreiter,
Sama architektura sztuki budzi juz pewne
bohater Schnitzlerowskiej tragikomedyi, „Ana¬
watpliwosci. Akt trzeci, rozgrywajacy sie w
tol“ w wieku dojrzalym i czciciel Astarty,
Dolomitach, halasliwy, ucieszny, pelen lokal¬
jako jedynego böstwa i dogmatu.
nych, wybornie zreszta skarykaturowanych
Epoka miniona miala rózne idealy lite¬
typów, nie laczy sie z caloscia. — Akt
rackie. Poprzednicy Schnitzlera zajmowali
czwarty zadaje znów klam wszelkim domy¬
sie kwestya spoleczna, polityka, filozofia —
slom sluchacza i konczy sie rvzykownym
Schnitzler i jemu podobni odrzucaja wszakte!
znakiem zapytania, na ktöry odpowiedzieé
precz kazdy sztandar przeszlosci i jednemu
pie mozna.
tt aus:
tylko panu chea skuzvé: uzvein. Mifosé jest
(önest Lwerelat, K-Grahhare
Schnitzler zna doskonale srodowisko
dla nich szeregiem luznvch wrazen, podlo¬
wziete za tlo „Des Weiten Landes“. Sam za¬
zem nastrojów i zaspokojen zmyskowych.
mozny mieszezuch, wyrosly w zbytkach i do¬
Innej wartosci tego uczucia nie znaja i znad
statku, nalezy do tej klasy spolecznej, ktöra
nie cheg.
nadaje wlasciwie ton literackiemu zyein Wie¬
(Dokonczenie nastapi).
Idnia. Jestto sfera wzbogaconych przemy¬
Lzeiszy repertuar komedyi salonowej. Sar- Islowców, doskonale platnych dyrektoröw
Alfred Wysocki.
du. Seribe, Feuillet, to byl jego swiat — jego banków i przedsiebiorstw fabrycznych, sfera
116
6Land
box 29/6
arena. I w Szekspirze pröbowaf sit niejedno-!ludzi, ktörych etyka, zasady obyezajowe, re¬
krotnie, a zawsze z powodzeniem. Zastapié
ligia bytu dostosowaly sie do skali ich do¬
go w jego rolach, Zyjacych jeszcze w wdzie¬
chodöw.
cznej pamieei wszystkich, bedzie zadaniem
nielatwem 1 niewdziecznem.
Spoleczenstwo, przejete do smiesznosei
nwielbiana Wiener Gemüthlichkeit, nie wglada
Pokazalo sie to juz niebawem w nowej
wich dusze, tylko w — kieszen. A' schnei¬
sztuce Artura Schnitzlers. noszacej obiecuja-
diger Kerl möwia tu o kims, co prowadzi
ey tytul „Das-Weite Land“. Hdle Fryderyka
doskonale fabryke lub bank, w Zyein prywa¬
Hofreitera bylby Hartmann zagraf lepiej od
tnem jest wszakze kompietnym analfabeta
Korfla. Rola ta wymaga od aktora twörcze¬
etycznym.
go wspoldzialania. Zostawiona sama sobie —
wykrzywi sie i paczy.
Wieden nie ma jeszcze tego zepsucia
Artur Schnitzler skontruowal ja orygi¬
obyczajowego klasy sredniej, mieszczanstwa,
nalnie. Robi ona wrazenie partytury Straus¬
ktöre ujawnia sie w Berlinie przy kazdej
sa. Co krok, to dyssonans! Z wiru tysiacznych
sposohnosei, nie zbywa mu jednak ns typach,
znaczköw nutowych wyplywa melodya bar¬
ktöre nosza na sobie pietno wielkiej 1 zara¬
Zliwej zgnilizny moralnej.
dzo dziwna i tylko przez wybranych zrozu¬
miana. Ja do tych wybranych nie naleze.
Takim typem jest Fryderyk Hofreiter,
Sama architektura sztuki budzi juz pewne
bohater Schnitzlerowskiej tragikomedyi, „Ana¬
watpliwosci. Akt trzeci, rozgrywajacy sie w
tol“ w wieku dojrzalym i czciciel Astarty,
Dolomitach, halasliwy, ucieszny, pelen lokal¬
jako jedynego böstwa i dogmatu.
nych, wybornie zreszta skarykaturowanych
Epoka miniona miala rózne idealy lite¬
typów, nie laczy sie z caloscia. — Akt
rackie. Poprzednicy Schnitzlera zajmowali
czwarty zadaje znów klam wszelkim domy¬
sie kwestya spoleczna, polityka, filozofia —
slom sluchacza i konczy sie rvzykownym
Schnitzler i jemu podobni odrzucaja wszakte!
znakiem zapytania, na ktöry odpowiedzieé
precz kazdy sztandar przeszlosci i jednemu
pie mozna.
tt aus:
tylko panu chea skuzvé: uzvein. Mifosé jest
(önest Lwerelat, K-Grahhare
Schnitzler zna doskonale srodowisko
dla nich szeregiem luznvch wrazen, podlo¬
wziete za tlo „Des Weiten Landes“. Sam za¬
zem nastrojów i zaspokojen zmyskowych.
mozny mieszezuch, wyrosly w zbytkach i do¬
Innej wartosci tego uczucia nie znaja i znad
statku, nalezy do tej klasy spolecznej, ktöra
nie cheg.
nadaje wlasciwie ton literackiemu zyein Wie¬
(Dokonczenie nastapi).
Idnia. Jestto sfera wzbogaconych przemy¬
Lzeiszy repertuar komedyi salonowej. Sar- Islowców, doskonale platnych dyrektoröw
Alfred Wysocki.
du. Seribe, Feuillet, to byl jego swiat — jego banków i przedsiebiorstw fabrycznych, sfera